Przez dwa tygodnie słój pełen orzechów włoskich stał sobie na regale w bibliotece. Dzieci i nauczyciele mogli zgadywać ileż ich tam siedzi i czeka na Święta. Spekulacji, dziwnych metod obliczeń, zgadywanek i przepowiedni było co niemiara. Swoje typowane odpowiedzi uczestnicy na karteczkach wrzucali do pudełka.
Na długiej przerwie w bibliotece zebrał się niezły tłumek, dzieci komisyjnie liczyły orzechy ukryte w słoiku. Tym samym zakończyliśmy całkiem emocjonujący konkurs o nazwie „Dziadek do Orzechów.”
Szczęśliwą liczbą jest 133
Zwycięzcą okazał się zaskoczony Fabian Lisowiec z klasy drugiej, bowiem wytypował najbliższą liczbę-135
Miejsce drugie zdobyła Nicola Grabowska z numerem 130.
Mam nadzieję, że nagrody były smaczne i zdrowe, bo bardzo orzechowe.
Spełnienia marzeń i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim uczestnikom , ich przyjaciołom i rodzinie życzy pani z biblioteki.
Ilona Lis